Śródmiejskie ogródki działkowe
Tekst: Bartłomiej Dzieża
Ilustracje: Bartłomiej Dzieża
Data publikacji: 24 stycznia 2017
Ilustracje: Bartłomiej Dzieża
Data publikacji: 24 stycznia 2017
Ogródki działkowe w polskich dużych miastach często "padają ofiarą" deweloperów. To nic dziwnego, bo leżą w atrakcyjnych terenach do zabudowy.
Ogródki działkowe mają być miejscem relaksu i kontaktu z naturą dla mieszkańców miast zmęczonych hałasem. Większość obecnych ogródków powstawało równocześnie z rozległymi blokowiskami w latach '70 i '80.
W tamtym czasie ich lokalizacja była peryferyjna, ale obecnie sytuacja uległa zmianie. W miasta powiększa się powierzchnia terenów zabudowanych, a także powierzchnia strefy centrotwórczej z gęstą zabudową,dominującą funkcją usługową i z wysokimi cenami nieruchomości. Więc w okolicach tej rozrastającej się strefy centrotwórczej coraz częściej możemy napotkać się na ogródki działkowe. Poniższe grafiki przedstawiają Warszawę i Kraków. Szarym kolorem jest oznaczona powierzchnia terenów zabudowanych, ciemnoszarym tereny śródmieścia, zielonym tereny publicznej zieleni urządzonej, a żółtym ogródki działkowe. Widać na nich jak tereny ogródków działkowych są blisko, albo nawet wewnątrz obszaru śródmieścia tych miast.
Na tych grafikach zaznaczyłem też tereny zieleni urządzonej, aby można było zauważyć pewną strefowość miast w kontekście terenów rekreacyjnych. W centrum miast dominuje kolor zielony, czyli publiczne parki
i inne tereny rekreacyjne zielone. Wokół śródmieść można wyróżnić obszar, gdzie dominuje kolor żółty, a zielonego jest zdecydowanie mniej. W dalszych obszarze miasta, choć przecież obecnie już gęsto zamieszkanego, nie ma ani koloru zielonego, ani żółtego. Te strefy, oględnie mówiąc, odpowiadają obszarom miasta powstałym przed II wojną światową (śródmieścia z dominacją koloru zielonego), w okresie PRL (obszary wokół śródmieść z dominacją terenu żółtego) oraz po '89 (przedmieścia bez żadnego koloru). Można mieć wątpliwości, czy ogródki działkowe ulokowane blisko śródmieścia, a czasem nawet w śródmieściu dobrze spełniają swoją rekreacyjną funkcję i czy nie marnują cennych terenów. Oczywiście w kontekście braku koloru zielonego na powyższych grafikach, nie wydaje się właściwe, by obecne obszary ogródków przeznaczyć na zabudowę. Na obrzeżach śródmieść, w porównaniu do samych śródmieść, jest niedobór parków. Można by rozważyć możliwość przekształcenia ogródków działkowych w ogólnodostępne tereny rekreacyjne. Natomiast ogródki działkowe znajdujące się w śródmieściu lub przy granicy ze śródmieściem przenieść na dalszy, mniej zabudowany i bardziej cichy teren miasta. Na takich ruchach mogliby skorzystać wszyscy mieszkańcy danych miast, w tym także działkowicze.
Grafiki opracowane do podglądu w większej rozdzielczości.
|