NARÓD START-UPÓW
Tekst: Michał Wolszczak
Data publikacji: 30 lipca 2017
Data publikacji: 30 lipca 2017
Od rolnictwa na pustyni do najbardziej innowacyjnej gospodarki świata. Krótka historia cudu gospodarczego Państwa Izrael.
Państwem, w którym znajduje się najwięcej firm typu start-up jest Izrael. Państwo założone i oparte o idee syjonistyczne w końcu lat 40 XX w. Przez lata borykające się z wojnami miedzy swoimi sąsiadami i bardzo trudną polityką wewnętrzna. Lecz Izrael jest jednym z najważniejszych producentów nie tylko broni, ale także szeroko pojętych rozwiązań typu HI-TEC. Od założenia państwa do dziś państwo stało się jednym z najważniejszych graczy rynku owych technologii odnotowując 50 krotny wzrost PKB przez 60 lat (Senor i Singer 2013) Ważnym czynnikiem stworzenia przez Izrael cudu gospodarczego jest to, że jest to państwo imigrantów. Ludzi, którzy od samego początku jest nastawione na ryzyko, czyli idealnych przedsiębiorców. W latach 1990-2000, do Izraela wyemigrowało blisko 800 tys. osób z terenów byłego ZSRR, z czego pierwszych 3 latach blisko 500 tys. (Senor i Singer 2013). W tak ogromnej liczbie migrantów znajdowali się ludzi często bardzo wykształceni. Ludzie z doktoratami z fizyki, matematyki czy chemii, ze względu, że nie znali biegle hebrajskiego nie mogli nauczać i znaleźć dobrej pracy. Z tego powodu następowały oddolne inicjatywy jak np.. szkoła Mofet Yakova Mozganowa, rosyjskiego żyda doktora matematyki (Senor i Singer 2013). Dzięki napływowi tego pokroju ludzi dużo łatwiej jest znaleźć specjalistów niż wykształcić ich od zera. Warte jest zaznaczenie, że w tym czasie uczelnie w Izraelu były już na bardzo wysokim poziomie, ale dopiero kształciły swoich przyszłych inżynierów, a windows of opportunity właśnie się zbliżało.
Przez blisko połowę istnienia Izraela było to państwo praktycznie socjalistyczne wszelaka inicjatywa była realizowana za sprawą władz centralnych, ale pod zlecana prywatnym wykonawcom (Senor i Singer 2013). Z tego powodu, że państwo musiało zostać wyposażone w infrastrukturę główne cele gospodarcze opierało się na budowaniu dróg, mostów i portów. Lecz w momencie, w którym IDF (Izrael Defence Forces) zajmowało nowe pozycje po wojnie Jom Kippur (nazywana też wojną październikową), inwestycje budowlane znów stanowiły priorytet. Ważnym zwrotem w historii tego kraju okazało się założenie Think Tank-u o nazwie Instytut Reut'a, którego zadaniem było doprowadzić do tego, aby Izrael był do 2020 r. na liście 15 najbogatszych państw świata (Senor i Singer 2013). W ramach pracy tego instytutu wspiera się małe prywatne firmy z pieniędzy rządowych. Sprawia to, że firmy powstające mają większe szanse niż zwykłe start-upy sponsorowane w systemie venture capital. Cud Izraela oparty jest na tym, że ludzie wykorzystują wady tworząc z nich zalety tak jak w przypadku braku dostępu do wody stworzono firmę, która zajmuje się kropelkowym nawadnianiem. Ważnym aspektem jest to, że ludzie czują, że tworzą swój dobrobyt. Poczucie wspólnoty żydowskiej w ramach diaspory jest jedną z najsilniejszych więzi społecznych w ramach narodów (Senor i Singer 2013).
Bibliografia:
|